Władysław Janowski – Opinia internetu satelitarnego

Władysław Janowski, Łęg, gmina Rzeczyca

Jestem tłumaczem i od 8 lat mieszkam w bardzo zacisznym miejscu, idealnym do tej pracy. Niestety kosztem jednego problemu, mianowicie komunikacji. Do mojego miejsca zamieszkania nie docierają żadne łącza kablowe, nie sięgają radiolinie. Sprawna łączność internetowa w moim zawodzie to być albo nie być.

Od tych 8 lat wciąż szukam zadowalającego rozwiązania. Od komórkowego GPRS z anteną kierunkową na dachu, przez EDGE, łącze satelitarne jednokierunkowe, wreszcie łącze satelitarne dwukierunkowe. Z tego ostatniego korzystam od kilku lat.

Wciąż zmieniam operatorów, ponieważ usługa nie funkcjonuje zgodnie ze specyfikacją i umową. Praktycznie byłem już u każdego operatora satelitarnego, oferującego łącza dwukierunkowe w sektorze “konsumenckim” i  do żadnego nie wrócę.

Trafiłem jednak do firmy Kempa Network Satellites, i tym razem korzystam (już piąty miesiąc) z usługi Tooway, która w międzyczasie mocno staniała i znacznie podniosła parametry.  

Pomijając drobne “wypadki przy pracy” (przegapione przeszkadzające drzewko przed domem czy burze w Turynie), jestem bardzo zadowolony z funkcjonowania tej usługi. Parametry są przez większą część doby lepsze od deklarowanych, w okresach szczytu nieco słabsze, ale w granicach praktycznie niezauważalnych. Ponadto platforma Eutelsat, na której oparta jest usługa, ma bardzo sensowne rozwiązania w zakresie limitowania wolumenu i prędkości transferu. Dzięki temu, choć nieraz okresowo przekraczam limity określone w taryfie, z której korzystam, nie ma to praktycznego znaczenia. Limity są liczone metodą kroczącą, czyli po przekroczeniu bardzo szybko się “odnawiają”. W razie planowanego bardzo dużego transferu można wykupić jednorazową “paczkę” danych, unikając naruszenia limitów.  

Wreszcie mogę spokojnie pracować. Mam nadzieję, że ten wysoki poziom usługi a także serwisu, przyjmowania zgłoszeń problemów i tempa oraz profesjonalizmu w reagowaniu na te zgłoszenia utrzyma się na długą metę i z czasem będą oferowane jeszcze szersze pasma oraz dodatkowe usługi.

Brzmi może zbyt “różowo”, ale skoro nie ma “kolców”, to przecież nie będę ich wymyślał. Jedyne “kolczyki” to burze w Turynie, gdzie mieści się główny hub. Ale na to nikt nic nie poradzi a burze nad Turynem nie są na szczęście zbyt częste.  

Pozdrawiam i oczywiście polecam Tooway oraz tego operatora każdemu, kto ma podobny problem jak ja, czyli potrzebuje wydajnego i niezawodnego Internetu a żyje i pracuje w miejscu, w którym usługi kablowe lub usługi komórkowe o najwyższych parametrach nie są dostępne.

 źródło: opinia pochodzi ze strony głównej operatora TOOWAY: www.tooway.pl