Bartłomiej Steczowicz, developer i właściciel gospodarstwa agroturystycznego.

Bartłomiej Steczowicz, developer i właściciel gospodarstwa agroturystycznego.

Rozmowa na temat dostępu do Internetu we wsi Lisówek, leżącej na obrzeżach Chojnowskiego Parku Krajobrazowego.

Mieszka Pan obecnie we wsi Lisówek leżącej na obrzeżach Chojnowskiego Parku Krajobrazowego. Co skłoniło Pana do przeniesienia się w te okolice?

Ja i moja żona Monika całe dzieciństwo i młodość spędziliśmy w Warszawie na Mokotowie. Monika jako młody lekarz i naukowiec pracowała na Akademii Medycznej, ja piąłem się po szczeblach kariery korporacyjnej. Życie nabierało tempa, ale nasze młodzieńcze ideały i marzenia blakły, czegoś nam brakowało. W 1999 roku podjęliśmy decyzję o wyprowadzce z Warszawy. Początkowo miały to być Mazury, ale uwzględniając dostęp do edukacji naszych dzieci wybraliśmy południowe Mazowsze.

Zapewne w miejscu tak oddalonym od miejskiego zgiełku pojawiają się problemy z dostępem do Internetu?

Mieszkamy 800 metrów za wsią i o Internecie stacjonarnym możemy zapomnieć. Najbliższa Neostrada występuje jako gatunek chroniony 7 km od nas. Dlatego przez 2 lata byłem cierpliwym królikiem doświadczalnym. Wszyscy operatorzy GSM roztaczali świetlane perspektywy, a realia okazywały się prozaiczne, czyli sygnał GPRS o sile „jednej dzidy”. Wcześniej nie zdawaliśmy sobie sprawy, co oznacza wykluczenie cyfrowe. Szybko doświadczyliśmy tego na własnej skórze.

A gdy udało się już znaleźć operatora, jaka była jakość połączenia?

Moim przyjacielem została kręcąca się kula ziemska w przeglądarce  internetowej. Strony www studiów oferujących projekty domów otwierały się w trybie „zrób sobie spokojnie kawę i wróć”. Wszystkich musiałem prosić o nie przesyłanie pocztą internetową załączników większych niż 200 kB. Na szczęście od 2010 roku korzystam z szerokopasmowego Internetu Tooway™.

Jak wyglądała instalacja usługi?

Trzy dni po pierwszym kontakcie z przedstawicielem handlowym przyjechał monter. Konsultował ze mną czy wolę antenę na balkonie czy na kominie. Pytał czy przykręcamy ją do ściany czy montujemy obejmami do barierki/komina. Cała infrastruktura, która przez dach weszła na poddasze to mała skrzynka wielkości pudełka ptasiego mleczka oraz jeszcze mniejszy router Wi-Fi, który pozwala na korzystanie bezprzewodowe z Internetu w całym domu. Początkowo obawiałem się, że w złą pogodę będą problemy. Mgła, deszcz i wiatr nie obniżają jednak w widoczny sposób jakości transmisji.

Jak Internet wpływa na rozwój Pana biznesu?

W mojej pracy kontaktuję się na co dzień z dostawcami materiałów, wykonawcami robót, urzędami w sprawach formalnych i klientami. Około 2-3 godziny dziennie spędzam w Internecie, podglądając konkurencję, śledząc rynek nieruchomości i szukając nowych projektów domów.

Sam jestem inwestorem, dyrektorem sprzedaży i zaopatrzeniowcem. Bez Internetu moja firma nie mogłaby istnieć.

Czy Tooway™ zmienił również coś w Pana życiu prywatnym?

Posiadamy łącze Tooway™ od trzech miesięcy i czujemy się jak ludzie przywróceni do cywilizacji. Po instalacji moja ośmioletnia córka pierwszy raz w życiu mogła zobaczyć film na YouTube, a ja spędzam w Internecie o połowę mniej czasu niż dotychczas. Mogę poświęcić więcej uwagi rodzinie i spotkaniom biznesowym. Wreszcie szybkość i jakość Internetu u znajomych w Warszawie nie budzi u nas poczucia niesprawiedliwości dziejowej.

Dziękuję bardzo za rozmowę.

Dziękuję i zapraszam na wspólne muzykowanie i rodzinne wolne chwile przez cały rok do naszego gospodarstwa: https://www.wolnechwile.pl/ .

Zapraszamy do wysłuchania radiowego wywiadu z Panem Bartkiem Steczowiczem nahttps://www.radiownet.pl/radio/wpis/10091/

źródło: opinia pochodzi ze strony głównej operatora TOOWAY: www.tooway.pl

 

0 komentarzy:

Dodaj komentarz

Chcesz się przyłączyć do dyskusji?
Feel free to contribute!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *